Poczatek tygodnia nie byl dla mnie zbyt laskawy. Troche sobie pochorowalam ale juz jest ok.
Dzis mam do zaproponowania 2 dania poniekad fast food. Jedno to nuggets z kurczaka, kiedys jadalismy je w momentach zwanych w naszym domu "smutnymi". Smutne momenty to takie kiedy nie ma czasu na gotowanie a nawet na zrobienie zakupow zdazalo sie to wtedy kiedy duzo pracowalismy, malo przebywalismy w domu. Tak bylo kilka lat temu kiedy firma Camillo sie rozwijala, kiedy pracowalismy prawie dzien i noc 7 dni w tygodniu dom sluzyl nam za miejsce gdzie mozna sie troche przespac i przebrac ewentualnie umyc. W lodowce bylo zazwyczaj tylko swiatlo a my jadalismy glownie "na miescie". Ja wtedy pracowalam w Mediolanie a mieszkalismy pod miastem. Zdazalo sie ze wracalam z pracy i prosto z pociagu szlam do jego firmy po drodze kupujac kolacje najlatwiej bylo to zrobic w barze szybkiej obslugi, ktory byl po drodze. Robilismy przerwe kolacjowa i po niej zabieralismy sie do pracy.
Oczywiscie nie zdarzalo sie to codziennie ale i tak za czesto. Takie zycie wymagalo od nas wielu poswiecen ale oplacalo sie. Teraz dzieki temu ja moge pracowac w domu a Camillo pracuje w normalnych godzinach i prawie zawsze jada domowy obiad. Tylko czasami zdazaja sie te "smutne momenty" ale ja prawie zawsze jestem do nich przygotowana. Po prostu mam zawsze cos domowego w zamrazace do odgrzania. Moga to byc np. nuggetsy z kurczaka zrobione w domu.
Potrzebujemy
Piers z kurczaka ok 500g
2 kromki chleba bialego moze byc tostowy
pol cebuli
1 zabek czosnku
2 lyzeczki sosu sojowego
1 lyzeczke musztardy
sol
Do panierowania
Z tych skladnikow robi sie takie ciasto jakby nalesnikowe
1 jajko
80g maki
80g mleka
Proszek do piecznia pol lyzeczki
Nastepnie bulka tarta do obtocznia
Najlatwiej zmielic mieso w mikserze razem z reszta skladnikow ale mysle, ze maszynka do miesa tez sie nada. Mieso z kurczaka zmielone jest bardzo lepkie latwo daje sie formowac, robimy wiec male, plaskie kotleciki potem maczamy je w ciescie i obtaczamy w bulce tartej potem nie pozostaje nic innego jak usmazyc. Do tego zielona salata i obiad gotowy. Nuggetsy mozna tez wystudzic i zamrozic a w sytuacji kryzysowe odgrzac w piekarniku nie polecam mikrofalowki, bo zrobia sie gumowe i zamiast kotletow bedziemy mieli kurczakowe haribo:)
Dzis mam do zaproponowania 2 dania poniekad fast food. Jedno to nuggets z kurczaka, kiedys jadalismy je w momentach zwanych w naszym domu "smutnymi". Smutne momenty to takie kiedy nie ma czasu na gotowanie a nawet na zrobienie zakupow zdazalo sie to wtedy kiedy duzo pracowalismy, malo przebywalismy w domu. Tak bylo kilka lat temu kiedy firma Camillo sie rozwijala, kiedy pracowalismy prawie dzien i noc 7 dni w tygodniu dom sluzyl nam za miejsce gdzie mozna sie troche przespac i przebrac ewentualnie umyc. W lodowce bylo zazwyczaj tylko swiatlo a my jadalismy glownie "na miescie". Ja wtedy pracowalam w Mediolanie a mieszkalismy pod miastem. Zdazalo sie ze wracalam z pracy i prosto z pociagu szlam do jego firmy po drodze kupujac kolacje najlatwiej bylo to zrobic w barze szybkiej obslugi, ktory byl po drodze. Robilismy przerwe kolacjowa i po niej zabieralismy sie do pracy.
Oczywiscie nie zdarzalo sie to codziennie ale i tak za czesto. Takie zycie wymagalo od nas wielu poswiecen ale oplacalo sie. Teraz dzieki temu ja moge pracowac w domu a Camillo pracuje w normalnych godzinach i prawie zawsze jada domowy obiad. Tylko czasami zdazaja sie te "smutne momenty" ale ja prawie zawsze jestem do nich przygotowana. Po prostu mam zawsze cos domowego w zamrazace do odgrzania. Moga to byc np. nuggetsy z kurczaka zrobione w domu.
Potrzebujemy
Piers z kurczaka ok 500g
2 kromki chleba bialego moze byc tostowy
pol cebuli
1 zabek czosnku
2 lyzeczki sosu sojowego
1 lyzeczke musztardy
sol
Do panierowania
Z tych skladnikow robi sie takie ciasto jakby nalesnikowe
1 jajko
80g maki
80g mleka
Proszek do piecznia pol lyzeczki
Nastepnie bulka tarta do obtocznia
Najlatwiej zmielic mieso w mikserze razem z reszta skladnikow ale mysle, ze maszynka do miesa tez sie nada. Mieso z kurczaka zmielone jest bardzo lepkie latwo daje sie formowac, robimy wiec male, plaskie kotleciki potem maczamy je w ciescie i obtaczamy w bulce tartej potem nie pozostaje nic innego jak usmazyc. Do tego zielona salata i obiad gotowy. Nuggetsy mozna tez wystudzic i zamrozic a w sytuacji kryzysowe odgrzac w piekarniku nie polecam mikrofalowki, bo zrobia sie gumowe i zamiast kotletow bedziemy mieli kurczakowe haribo:)
Druga propozycja fast foodowa nazywa sie tak dlatego ze mozna ja zrobic naprawde szybko. To wlasciwie rodzaj dziwnej salatki. Wymyslilysmy ja kiedys z moja biurowa kolezanka pewnego letniego dnia. Bylo tak goraco, ze za nic nie chcialo nam sie opuszczac klimatyzowanego budynku. Obie mialysmy w lodowce jakies resztki z obiadow z poprzednich dni. Okazalo sie, ze mamy pomidorki koktajlowe, gotowana fasolke szparagowa, kawalek fety i opakowanie kuskusu. Olej z oliwek, ocet balsamiczny i sol jest na wyposazeniu zawsze w kazdym wloskim miejscu pracy. Za pomoca czajnika bezprzewodowego przygotowalysmy kuskus do tego dodalysmy nasze warzywa i pokrojona fete. Przyprawilysmy oliwa z oliwek. Gotowe.
Tak powstalo danie, ktore ja przygotowuje do tej pory.
Dobrze zrozumiałam, że jajka nie dodajemy do mięsa tylko to ciasta naleśnikowego?
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze zrozumialas. Mielone mieso kurczakowe trzyma sie kupy i bez jajka :)
UsuńNigdy nie jadłam takich kotlecików. Będę musiała spróbować :) Do fety polecam owoce (brzoskwinie, truskawki lub arbuza). Bardzo dobrze razem smakują. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBede musiala sprobowac fety z owocami musze tylko poczekac na sezon owocowy :)
UsuńTeż często przyrządzam takie nuggetsy w domu- Elena je bardzo lubi, a na pewno są zdrowsze niż te już gotowe w sklepach.A z kuskusu kombinowałam masę sałatek jak mieszkałam jeszcze w Polsce tu jakoś dla samej siebie przestałam:(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis na te nuggetsy i jednocześnie nie skomplikowany. Na pewno go wypróbuję, jak również sałatkę.Najlepiej jednak smakuje wszystko, gdy ktoś za nas przygotuje.Życzę miłego dnia:)
OdpowiedzUsuń