Slonce sie znowu ukrylo, wiosna zrobila maly zart i pojawila sie tylko na chwile, gory znowu pokryte sa mgla i chmurami, jest ciemno, szaro. Moim lekarstwem na taki nastroj sa kolory, wyciagam wtedy moj kuferek z kolekcja lakierow do paznokci i lecze zimowa depresje. Malowanie paznokcji mnie uspokaja i robie to wtedy kiedy musze opanowac nerwy a samo kupowanie lakierow poprawia mi humor ( a komu nie poprawia) :)
Cala kolekcje trzymam w kuferku, ktory osobiscie zdecoupowalam jakis czas temu, dzis doszlam do wniosku ze w tej wesji napackanej nie podoba mi sie juz. Skrzynka trafi znowu na warsztat i zostanie przemalowana w najblizszej przyszlosci.
Cala kolekcje trzymam w kuferku, ktory osobiscie zdecoupowalam jakis czas temu, dzis doszlam do wniosku ze w tej wesji napackanej nie podoba mi sie juz. Skrzynka trafi znowu na warsztat i zostanie przemalowana w najblizszej przyszlosci.
Zawartosc to ok.40 buteleczek we wszystkich kolorach teczy. Ten post mial powstac latem kiedy kupowalam lakiery w ilosciach hurtowych jednak nie powstal i to chyba lepiej, bo w zima ma wiecej sensu. W lecie te wszystkie kolory sa wszedzie, zima jest brzytko zwlaszcza teraz kiedy wszystkie ozdoby swiateczne sa juz w pudlach.
Na gornym zdjeciu wszystkie moje letnie zdobycze, jednak moj kolor ulubiony to czerwony mam go w kilku wersjach, moim zdaniem to najbardziej klasyczny kolor lakieru do paznokci, no i zawsze jest modny.
Mam nadzieje ze wam tez poprawilam nastroj :) Jesli nie to jest jeszcze piosenka, ktora chodzi za mna caly dzien. Spiewa ja zwyciezczyni ostatniej edycji wloskiego X factor z nowa genijalna, moim zdaniem aranzacja.
Fajne na leczenie smutku i depresji :)
OdpowiedzUsuńJa nie kupuje lakierow do paznokci, jakos nie lubie ich malowac, jedyny lakier jaki mam to czarny. Zreszta laboratoryjny aceton nie lubi lakieru:P
OdpowiedzUsuńFajne te kolorowe kolorki, podobaja mi sie takie matowe a kolorowe paznokcie (u innych oczywiscie:) A czerwony? Nie wiem dlaczego, ale zawsze mi sie kojarzy z Alexis z Dynastii:P Czerowny lubie w ubiorze, ale na paznokciach to jakas masakra jak dla mnie:P
Ja mam dokladnie odwrotnie, czerwone ubrania to jak dla mnie za duzo ale male akcenty jak paznokcie albo dodatki sa ok. Co kto lubi :)
Usuńale cudowny kuferek! pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńniedawno prowadziłam warsztat taneczny pod tytułem... było cudnie, bajkowo...
OdpowiedzUsuńkutija je predivna bas kao i lakovi!
OdpowiedzUsuńcudny kufereczke ... a kolekcja inponujaca ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńile Ty masz lakierów! wow!
OdpowiedzUsuń