Stare, nowe a i tak woda jest najwazniejsza

Bardzo bym chciala pokazac co nowego zrobilam ale nic nie zrobilam.
Chcialabym pokazac co nowego kupilam ale bylam tylko we wloskim sklepie typu second hand, wiec tez nic nowego nie kupilam.
Udalo mi sie wygrzebac komplet poscieli, ktory mi posluzy jako material na nowe torebki, stary tamborek, mini piornik drewniany, drewniane pudelko, pudelko metalowe i zestaw do xxx Anchor oraz maly obrusik z koronka. Same skarby :) Zapomnialabym jeszcze noz w ksztalcie polksiezyca do siekania np. ziol.
Jedna rzecz nowa mam, portfel a to tylko dlatego ze stary dozyl swoich dni wlasnie skonczyl 7 lat. Pamietam, ze kupilam go tuz przed wyplynieciem na Sardynie a to bylo dokladnie w koncu czerwca 2006.
I tym sposobem doszlismy do tematu wakacje, urlopy, wyjazdy. Cos czuje, ze przydalby nam sie pobyt na morzem, mam nadzieje ze uda nam sie w tym roku polezec na plazy. Nie musi byc to Sardynia, wystarczy mi woda i mozliwosc pluskania sie :)
A jesli jestesmy przy wodzie to dzis w sluchawkach mam Rezophonic wloski projekt muzykow glownie, rockowych z roznych zespolow. Pisza i nagrywaja razem piosenki a pieniadze z tego przeznaczone sa na budowanie ujec wody w Kenii.
Woda jest wazna ich muzyke kupuje nowa.
Pan, ktory to zamieszanie wymyslil gra na bebnach a pierwsza swoja "perkusje"dostal od mojego szwagra. 
Brat C. pracowal kiedys u jego taty w firmie i chlopak strasznie trul, ze chce grac na perkusji. Dostal wiec puste blaszane opakowania po proszku do prania i  tak oto najlepszy wloski perkusista nauczyl sie grac :)


Komentarze

  1. Świetne rzeczy kupiłaś! Wszystko chyba nowiuteńkie, nieużywane. Same cuda!
    Portfelik też bomba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowy jest tylko portfel, reszta jak najbardziej z drugiej reki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowy jest tylko portfel, reszta jak najbardziej z drugiej reki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudeńka ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz