Smazone lody

Nie moglam sie doczekac juz doczekac a naczekalam sie kilka dobrych lat. Pierwszy raz sprobowalam tej potrawy w restauracji chinskiej jakies 7 lat temu. Jak zobaczylam ja w karcie to odrazu wiedzialm, ze moja ciekawosc zwyciezy. Potem ja zamawialam juz zawsze przy kazdej wizycie u chinczyka, przez jakis czas chodzilsmy do tej samej restauracji i tam wlasciwie juz wiedzieli co wezme na deser.
Ostatnio doszlam do wniosku dlaczego by nie sprobowac zrobic tego w domu tymmbardziej ze juz dawno w takiej restauracji nie bylam.
Wczoraj zakupilam odpowiednie skladniki po dlugich i wyczerpujacych poszukiwaniach odpowiedniej receptury.
Lody wybralam waniliowe do tego potrzebna jest nam tez maka, woda gazowana i cukier wanilinowy, dodatkowo placki biszkoptowe lub bialy chleb tostowy. Ja mialam akurat chleb. Olej do glebokiego smazenia.
Zaczynamy od zrobienia kulek lodowych, bardzo ubitych czyli robimy to raczkami :) Nalezy je potem na kilkanascie godzin wlozyc do zamrazalnika, bo maja byc twarde jak kamien.
Potem kromki chleba rozwalkowujemy na cienkie placki.
Zawijamy w nie szczelnie lodowe kulki i wszystko ladnie zawijamy w folie spozywcza i znowu to do zamrazalnika na cala noc. Ja  bylam niecierpliwa, pominelam jedno zamrazanie i zwinelam odrazu w chleb.
Niestety zdjecia pozostawiaja wiele do zyczenia, bo czasu na nie wiele nie mialam wszystko nalezy robic szybko.
Dzis wstawilam garnek z glebokim olejem w miedzyczasie rozrobilam ciasto z maki i wody gazowanej z dodatkiem cukru waniliowego. Zanim sie olej nagrzala wstawilam naczynie z ciastem tez do zamrazalnika.
Kiedy olej byl juzbardzo nagrzany wyjelam kulke, rozwinelam z foli zanurzylam w ciescie i szybko do oleju. Tam ma sie tylko zarumienic, nie mozna go trzymac dluzej niz 1, 5 minuty. 

Tak wyglada usmazona kulka lodow, po rozkrojeniu lody powinny byc jeszcze zamrozone. 
Moje takie byly ale teraz juz wiem, ze musza sie mrozic jeszcze dluzej i roznica temperatur musi byc jak najwieksza. Czyli bardzo zimna kulka i bardzo goracy olej, tak zeby upiekla sie tylko z wierzchu a srodku ma byc lodowata. Smak lodow do wyboru do koloru. A!! zapomnialabym kulki nie moga byc za male a olej powinnien je calkowicie zakryc. Trzeba je smazyc po jednej, bo im wiecej kulek tym bardziej obniza sie temp. oleju. 
Takie kulki moga sobie lezec zawsze w zamrazalniku i kiedy mamy gosci robimy szybko ciasto i smazymy. Napewno bedzie wielkie zaskoczenie.

Komentarze

  1. WOW, jestem w szoku. Muszę spróbować, bo smakowicie to wygląda :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedys cos podobnego jadłam w jakiejs restauracji
    dzięki za przepis :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze zapytam
      dobrze widzę, użyłaś chleba typu tramezzino?

      Usuń
    2. Nie, ja uzylam cos podobnego ale w przepisie byl tramezzino. Wlasnie wpadlam ze mozna uzyc tez chleba pan briosce ten z mulino bianco, bo jest slodki. A nastepnym razem uzyje gotowych plackow pan di spagna.

      Usuń

Prześlij komentarz