O sposobach

Czy u was sa komary? Tutaj jest ich strasznie duzo mam ich juz dosc a razem z nimi lata. Lato sie konczy do Bozego Narodzenia jeszcze daleko ma byc jeszcze jesien w miedzyczasie powinny spasc lisci i takietam przygotowania do zimy a dzis w supermarkecie widzialam juz pelny asortyment swiatecznych slodyczy. Czkoladowe mikolaje, renifery, balwanki i tym podobne rzeczy zalegaja juz na polkach. To pierwszy raz kiedy je wystawiaja tak wczesnie. Przeciez to do swiat straci waznosc bedzie nie jadalne.
 mialo byc o sprzataniu a konkretnie o myciu okien. Zainspirowala mnie do tego posta moja kolezanka z Polski, ktora napisala mi, ze jej sasiad myl okna domestosem a konkretnie biale ramy okienne. Pozolkly troche to se chlop wymyslil, ze je potraktuje w ten sposob. Zamiast odpisywac jej w mailu co o tym mysle i jakie mam na to sposoby napisze to tutaj to moze jeszcze ktos skorzysta :)
Nie ma co sie oszukiwac w wypadku bialych plastkiowych okien nie da razy zastosowac babcinych sposobow, bo nasze babcie takich okien nie mialy. Domestos itp. to tez nie dobra metoda.
Ja w takim wypadku uzywam jeden skuteczny srodek mianowicie wloski odtluszczacz uniwersalny Chante clair.
To kultowy plyn do czyszczenie roznych powierzchni, wiekszosc wloskich pan domu ma go zawsze na stanie. Ma zapach mydla marsalskiego, bo jest na bazie tego produktu. Juz nie wyobrazam sobie porzadkow w moim domu bez niego. Myje nim wszystko co trudno jest domyc: okap, meble kuchenne szczegolnie tam na gorze gdzie jest zawsze ten tlusty kurz, piekarnik, szafki, drzwi, no i ramy okienne, tluste garnki, grille. Nadaje sie tez jako odplamiacz do ubran, swietnie odtluszcza rozne oleje i smary samochodowe itp. Wiem ze jest dostepny w Polsce ja po wielu probach z tanszymi zamiennikami juz nie oszczedzam. Wystarczy popsika po chwili przetrzec wilgotna szmatka i efekt widac odrazu. Nie nadaje sie do mycia lazienek, luster i szyb.
Jest drugi sposob na uzyskanie bialych ram okiennych jeszcze latwiejszy niz z tym plynem. To biala magiczna gabka.
Pewnei tez ja znacie ale gdyby jeszcze ktos nie mial okazji wyprobowac to polecam. Ja dzieki niej pare razy uniknela malowania scian. Dziala jak gumka do olowka usuwa plamy bez zadnych detergentow. Najlepiej sie prawdza na jasnych powierzchniach, wystarczy ja namoczyc lekko wycisnoc i przecierac poplamione miejsca. Na zdjeciu widac, ze po uzyciu nie wraca do dawnej formy jak klasyczna gabka dzieje sie tak, bo sie zuzywa wlasnie jak gumka do olowka. Za pomoca takiej gabki tez mozna umyc te nieszczesne okna, chociaz to chyba troche drozej wyjdzie, zalezy od ilosci okien. Dzis wlasnie za pomoca tej gabki "odnowilam mieszkanie" zmylam po prostu wszystkie plamy ze scian. Jesli ktos ma biale meble to ta gabka jest po prostu obowiazkowa, nadaje sie tez do bialych butow sportowych. 
Na koniec jeszcze o suchym szamponie do wlosow, ktory jestem zmuszona uzywac. Nie moge normalnie umyc wlosow, bo moja sierpniowa infekcja ucha jeszcze nie minela na dobre i za kazdym razem jak mocze glowe bol ucha wracajak bumerang. Jestem wlasnie po 5 wizycie u lekarza i 5 zmianie lekow w poniedzialek jade po raz 6.
Kupilam wiec ten specyfik zeby odswierzyc troche wlosy bez moczenia ich. Mam nadzieje ze to nie potrwa dlugo, bo to tylko zastepuje mycie wlosow nastepnym krokiem bedzie lysa glaca, bo mi sie koltun na glowie zrobi. I potem nie dosc, ze bede gluch to do tego lysa. Dobra, to sobie troche ponarzekalam ale mam prawo raz na jakis czas.
Fajnej niedzieli  zycze :)

Komentarze

  1. Ja mimo iz wiem,że to rewelacyjny środek-mówię o Chante Clair nie mogę go niestety stosować,bo nie mogę znieść jego intensywnego zapachu.Mój G. myje sobie nim ręce po naprawach traktora - czytaj zmywa nim smar-działa rewelacyjnie,ale potem każę mu moczyć ręce w cytrynie i daję różnego rodzaju kremy ,żeby zabić zapach,bo mnie przyprawia o ból głowy-cóż robić?
    A teraz z innej beczki- zebrałam się w końcu w sobie i zdecydowałam uwolnić moja artystyczną duszę - chcę się trochę zając scrapbookingiem.Stąd pytanie do Ciebie - czy znasz może jakieś strony internetowe gdzie mozna zakupić materiały? I czy wiesz może jakie podstawowe narzędzia będą mi potrzebne? Albo jeszcze inaczej- zajmę się też trochę decupażem ,ale nie wiem jakich tu we Włoszech uzywać podstawowych rzeczy- farb ,klei itp.Znasz może ich nazwy i gdzie to wszystko można zdobyć(w poblizu mojej miejscowości nie natrafiłam na nic takiego)Za wszelkie informacje będę wdzięczna oczywiście jeśli znajdziesz chwilę i będziesz miała ochotę.Miłej niedzieli :*)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten plyn jest tez w wersji lawendowej i pomaranczowej i juz nie czuc tak zapachu. A co do sklepow i produktow to napisze ci jutro maila.

      Usuń
    2. Dziękuję - będę wdzięczna za wszelkie informacje i porady.Mam nadzieję,że znajdę w końcu jakąś pasję z Twoją pomocą może się uda:) Ty masz większe doświadczenie:) A płyn niestety nawet w wersjach zapachowych nie daje rady , zresztą mydło też -no nie mogę znieść i koniec.

      Usuń
  2. co do gąbki nie mam przekonania, użyłam w zasadzie tylko dwa razy: pierwszy i ostatni
    a co do "kogucika" też go kiedys używałam(jest naprawdę dobry), dopóki nie odkryłam saszetek Emulsio salvambiente, teraz nie muszę wyrzucać za każdym razem plastikowego opakowania tylko wlewam do spryskiwacza goraća wodę, a potem wrzucam do wody taką saszetkę i po kilku sekundach mam gotowy płyn do okien, odtluszczacz albo do mycia podłog, w zależnosci, co akurat "mieszam"
    poza tym torba z zakupami mniej waży:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz