Smaki Ticino

Dzis rano zupelnie przez przypadek trafilismy na targi "Sapori e saperi" czyli smaki i wiedza. Wystawiali sie miejscowi producenci zywnosci i wina. To co widzicie na zdjeciach wychodowano, uprawiano i wyprodukowano w kantonie Ticino.
Nie bylam przygotowana na to, wiec nie mialm ze soba aparatu a robienie zdjec telefonem jakos mi nie wyszlo. Czego tam nie bylo warzywa, owoce, wedliny, sery, czekolada no i oczywiscie wino, gotowe potrawy, piwo. Mozna bylo sprobowac wszystkiego. To byla 12 edycja tej impresy, organizuja ja po to by promowoc produkty regionalne.
My zrobilismy tez male zakupy, niestety C. nie ma cierpliwosci do takich miejsc i nasza wizyta trawla doslownie chwile. Do domu wrocilo z nami pudelko warzyw za 5 frankow.


Gnocchi(cos jak ziemniaczane kopytka), ravioli z roznymi nadzieniami a opakowanie fettuccine dostalismy w ramach gratisu, wszystko bezposrednio od producenta to ten sympatyczny pan na zdjeciu :)
Na stoisku miescowej telewizji dostalismy ksiazke kucharsko z ich przepisami z programu, ktory codziennie mozna ogladac na ich kanale. W zamian wzielismy udzial w konkursie gdzie trzeba bylo zgadnac wage dyni.
Ulotka z targow. 
Wiekszosc tych produktow mozna dostac w kazdym miejscowym supermakecie. W Szwajcarii badzo duzy nacisk stawia sie na produkty regionalne. Podoba mi sie to ze nie ma tu hipermarketow gdzie czlowiek jest zmuszony przejsc niepotrzebne kilometry przez sklep zanim dotrze do tego po co przyszedl. Sa centra hadlowe ale podzielone na mniejsze sklepy i nie mozna za jednym zamachem kupic telewizora i mleka.
Chetnie zostalabym tam jeszcze troche jednak musialabym wracac do domu w deszczu a na to akurat nie mialam ochoty. 

Komentarze

  1. ach co za cudności i te warzywka pieknośc pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedys nie wiedzialam, co to jest Ticino, bo u nas sie mowi Tessin :))
    Lubie ten region strasznie, Lago Maggiore ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pamiętam taką fierę na Sycylii, ależ się wtedy objadłam.Żałuję,że tu mało jest organizowanych takich imprez, a jak są , to w dni kiedy pracuję do późna i nie daję rady niczego zobaczyć:(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz