Jak nie kicham to kaszle a jak nie kaszle to kicham. Wroce tu jak chorubsko sobie pojdzie w cholere narazie jestem zajeta faszerowaniem sie prochami i smarkaniem w chusteczki. Wszystko wskazuje na to ze mi przechodzi, najgorsze ze przechodzi na Camillo:(
Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńChory facet to nie na moje nerwy..
Zdrówka życzę,u mnie też katar :(
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Was obojga!!!
OdpowiedzUsuńmy te jeszcze kaszlemy, juz nie wiem, co mam robić, żeby nam przeszło :-(
Szybkiego powrotu do zdrówka kochana:*)
OdpowiedzUsuńNiezły zestaw:) Duuuuużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :)))
OdpowiedzUsuń