Ostatnio wiecej czasu spedzam po za domem niz w nim i co za tym idzie czas na blogowanie jest ograniczony. Dzis swiat swietuje moje urodziny-zawsze tak mowia w tv kiedy sa urodziny kogos znanego to co ja nie moge?? Dzien sie zacza bardzo pozytywnie, zaraz po sniadaniu przyjechala nasza nowa kanapa. Naczekalismy sie na nia dlugo to pierwsza kanapa kompletnie nowa i calkiem nasza. Wybralismy ja juz w maju ale zawsze byly inne wydatki. Teraz sie udalo. Jupi!!!
Nazywa sie Nancy i jest wielgachna ma 1,30m szerokosci i 2,60 m dlugosci. No inaczej sie tego nie da nazwac jest po prostu mega:) Ma 9 poduszek w komplecie!!!
Kiedy wnoszono ja do domu, ciagle mi dwonil telefon akurat sobie wszyscy wybrali jedna pore na wysylanie smsow i maili z zyczeniami. Mina panow bezcenna jak ja ciagle z tym telefonem.
Potem zadzwonila tesciowa i po raz pierwszy zlozyla mi zyczenia urodzinowe. Zdziwiona bylam ja, zdziwiony byl Camillo, pewnie media swiatowe tez by byly zdziwione gdybym byla slawna:)
A od sasiadki tez dostalam prezent i to od 100% szwajcarki, przedstawicielki tego narodu o ktorym sie mowi ze sa zimni, nieprzystepni, zdystansowani. dostalam go juz w poniedzialek, bo wyjezdzala na 3 dni do spa.
Po wizycie u niej w mieszkaniu stwierdzilam ze dom z roslinami wyglada inaczej i tez zachcialo mi sie miec kwiatki. No to mam, na poczatek taki co to go wystarczy raz na tydzien podlac.
Prezento od Camillo zostawie na nastepny post jak go torche potestuje. Na dzis wystarczy, bo juz mi sie znudzilo siedziec w domu. Lece
Nazywa sie Nancy i jest wielgachna ma 1,30m szerokosci i 2,60 m dlugosci. No inaczej sie tego nie da nazwac jest po prostu mega:) Ma 9 poduszek w komplecie!!!
Kiedy wnoszono ja do domu, ciagle mi dwonil telefon akurat sobie wszyscy wybrali jedna pore na wysylanie smsow i maili z zyczeniami. Mina panow bezcenna jak ja ciagle z tym telefonem.
Potem zadzwonila tesciowa i po raz pierwszy zlozyla mi zyczenia urodzinowe. Zdziwiona bylam ja, zdziwiony byl Camillo, pewnie media swiatowe tez by byly zdziwione gdybym byla slawna:)
A od sasiadki tez dostalam prezent i to od 100% szwajcarki, przedstawicielki tego narodu o ktorym sie mowi ze sa zimni, nieprzystepni, zdystansowani. dostalam go juz w poniedzialek, bo wyjezdzala na 3 dni do spa.
Po wizycie u niej w mieszkaniu stwierdzilam ze dom z roslinami wyglada inaczej i tez zachcialo mi sie miec kwiatki. No to mam, na poczatek taki co to go wystarczy raz na tydzien podlac.
Do tego oddala mi swoja kolekcje materialow, bo ona juz sie w zyciu naszyla. Kiedys napisze o niej wiecej, bo to swietna kobieta, moglaby byc spokojnie moja babcia a ma wiecej pary niz ja.
Kanapa fantastyczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje. tez pozdrawiam:)
UsuńZa tem sto lat, a nawet dwieście!:-)
OdpowiedzUsuńKanapa rzeczywiście wygląda na przeogromną.
A ta sąsiadka musi być naprawdę super kobitka.
Dziekuje:)
UsuńKanapa w uzyciu okazala sie jeszcze wieksza niz myslelismy. a o sasiadce kiedys napisze wiecej.
Sto lat, sto lat :)
OdpowiedzUsuńDziekuje!!
UsuńNo to ja się dołączam do świata i spieszę z najlepszymi! Spełnienia tych najskrytszych!
OdpowiedzUsuńA kanapa super. Uwielbiam takie wielgachne z poduchami, jakiś taki przytulny klimat dla mnie robią.
Dziekuje!
UsuńNie moglismy wybrac lepszego momentu na kupno kanapy. Pierwsze dni jesieni sa do tego idealne:)
Mili, przyjaźni ludzie dostają niepodziewane prezenty !
OdpowiedzUsuńCos w tym jest...
UsuńWszystkiego najlepszego! Spełnienia najskrytszych marzeń!!!
OdpowiedzUsuńKanapa wygląda na wygodną!
No jak mogłaś w domu nie mieć kwiatka? Hm?
Dziekuje! Nie zawsze miejsce na kwiatki bylo, teraz jest :)
Usuń