Kocham poniedzialki

Sa juz nowe przepisy na moim kuchniowym blogu. Zapraszam
Ten wpis mial pojawic sie w poniedzialek ale sie nie ukazal. w kazdym badz razie ja nie moge powiedziec ze nie lubie poniedzialkow, zwlaszcza kiedy sasiadka przynosi mi na sniadanie ciastka i dzem wlasnej roboty:) 

Komentarze

  1. Tez bym chciala miec taka sasiadke:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym lubiła takie poniedziałki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łamiesz stereotypy odnośnie poniedziałku!! Dobrze mieć taką sąsiadkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo poniedzialki nie sa takie zle tylko maja zly PR:)

      Usuń
  4. Ale masz fajną sąsiadkę! Zazdroszczę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byla juz druga w kolejce z ciastkami z Sycllii ale powiedzialam zeby poczekala, bo na diecie jestem:)

      Usuń
  5. Kochana Witam Cię bardzo serdecznie! Natknełam się na Twój blog z chęci tworzenia kulek z nitek.
    Moim oczom ukazała się przywieszka z Chełma. Powiedz, czy faktycznie pochodzisz z Woj. Lubelskiego?
    Jak tak to super. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez cie witam w moich skromych "progach" tak pochodze z powiatu chelmskiego. W Chelmie chodzilam do liceum.

      Usuń

Prześlij komentarz