Czysty dom czyli dlaczego czasami nie warto sluchac facetow

Odrazu zaznacze, ze nie jest to zadna reklama ani nic w tym stylu. Nikt mi za to nie zaplacil, nie dostalam sprzetu do testowania ani nic. Po prostu pomyslama, ze taki post moze sie komus przydac, mi by sie przydaly takie informacje.
Zdecydowalam, ze podziele sie tutaj moim doswiadczeniem z moja nowa miloscia- odkurzaczem akumulatorowym Dyson. Przymierzalam sie do kupienia go kilka dobrych lat, praktycznie odkad pojawily sie na rynku nawet 2 razy juz bylam w sklepie prawie zdecydowana. I dwa razy sprzedawca idiota w Media Markt odwiodl mnie od tej decyzji. Teraz przynajmniej wiem dlaczego to nie jest sklep dla idiotow- klijentow, wystarczy ze tam pracuja. Tym razem sie nie dalam i wyszlam ze sklepu z tym co chcialam a mialam dwoch przeciwko mnie:
sprzedawca i Camillo, no jak odkurzacz bez kabla, bateria trzyma tylko 20 minut, to nie moze byc nic warte. Zapytalam sie  madrali a ile czasu oni odkurzaja tradycyjnym odkurzaczem.  Nie bylo odpowiedzi, bo zaden z nich nie zajmuje sie takimi pracami. No wlasnie!!!

Wrocilam do domu z tym cudem, od tego dnia odkurzam w domu codziennie, bo wystarczy zdjac sprzet z ladowarki i gotowe. Nie trzeba bawic sie z kablem, podlaczyc martwic czy wstarczy do najodlegszego miejsca w domu, czy nie zachacze o cos, czy nie wywale czegos po drodze i za kazdym razem pytam sie siebie w myslach dlaczego nie kupilam go wczesniej. 

Ma 4 koncowki, moze stac sie malym odkurzaczem do okruszkow na stole, okurza w pionie pajeczyny ze scian. Moj model to animalpro, czyli ma specjalny filtr do siersci, dzieki temu juz nie widac, ze mamy w domu psa. 

Bardzo praktyczna szczotka, rozbiera sie na czesci do czyszenia, wystarczy przeciac zaplatane wokol niej nitki i juz, wraca do pierwotnego stanu. Takie male cos, lekkie i nie pozorne wyglada jak zabawka dla dzieci a potrafi odessac z dywanu psia siersc za pierwszym pociagnieciem. Kiedys nie chcialo mi sie wyciagac odkurzacza codziennie, robilam to maksymalnie 2 razy w tygodniu i nasza wycieraczka przed drzwiami to byl zawsze obraz nedzy i rozpaczy. 

Tak wyglada po jednym dniu, po 3 dniach ledwo bylo widac napisy. Juz nie mam tego problemu, dwa pociagniecia i wycieraczka jak nowa, tylko musze noga przytrzymywac, bo mi ja odkurzacz podnosi:) Ci co maja domowe zwierzeta, wiedza jak ciezko utrzymac dom w czystosci na codzien, ze siersc na ubraniach to normalna sprawa.

Dyson byl kupowany z mysla o takich codziennych malych porzadkach np. jak sie nakruszy pod stolem po obiedzie albo w kuchni jak sie cos rozsypie, bo przecie normalny, duzy odkurzacz mam i to calkiem nowy, bo kupiony w listopadzie 2014. Okazalo sie, ze tamten odkurzacz juz nie jest potrzebny, bo ten nowy wystarcza i na male i na duze porzadki. Nigdy nie udalo mi sie wyladowac calkiem baterii a mam spore mieszkanie, bo prawie 100 m2.  No i ten poprzedni zamieszkal w piwnicy, narazie. Jeszcze nei wiadomo jaki bedzie jego los. 

 Dyson ma jedna wade- duzo kosztuje ale wart jest kazdych pieniedzy, bo oszczedza mi duzo czasu i nerwow. A moglam miec juz go od tak dawna gdybym nie sluchala chlopow.