Green Hill

Ta ladna nazwa z tytulu to nie sliczne zielone wzgorze, to miejsce w polnocnych Wloszech gdzie hoduje sie psy rasy beagle, przeznaczone do wiwisekcji. Od wielu miesiecy toczy sie walka o zamkniecie tej strsznej "fabryki", bo nie dosc ze te biedne zwiarzeta sa przeznaczone od laboratoriow, na dodatek zyja w okropnych warunkach, w malych klatkach, karmione przez wlewy i czasami bez strun glosowych, bo klijenci tak sobie zycza. Pies ktory nie szczeka i nie skomle jest mniej klopotliwy w czasie pracy. Jesli ktos nie wie co to jest wiwisekcja to praktyka bardzo okrutna - zwierzeta sa zywe w czasie eksperymentow.
  W sobote byl kolejny protest, uczestnikom udalo sie tym razem dostac bardzo blisko, niektorzy przeskoczyli ogrodzenie z drutu kolczastego i uratowano 30 malych pieskow. Niestety to mala kropla, bo w hodowli jest ich tysiace.  Te biedne zwierzeta cale swoje zycie spedzaja w klatce i koncza je pocwiartowane w laboratorium. Kiedy bylismy w schronisku, widzialam takie beagle uratowane z innych zamknietych juz hodowli, nie potrafia chodzic,bo nigdy nie byly na spacerze, niegdy nie biegaly po trawie, nikt ich nigdy nie glaskal!!! Naprawde bardzo smutny widok.
We wtorek 8 maja beda kolejne protesty, tym razem pod ambasadami panstw do ktorych te pieski sa eksportowane, podobno beda tez po polska ambasada...
Jesli sa kraje gdzie wiwisekcja jest zabroniona i gdzie testuje sie lekarstwa, kosmetyki i inne produkty w alternatywny sposob to dlaczego nie moze byc tak wszedzie. Ja zawsze patrze na to co kupuje i szukam produktow z takim znaczkiem.
Prosze nie placcie za produkty, do testowanie ktorych zostaly wykorzystane zwierzeta, bo to tak jakbyscie dali zarobic takim fabrykom psow. Nie sa to tylko lekarstwa i kosmetyki ale tez srodki czystosci, proszki do prania, nawet karma dla psow i kotow.

Komentarze

  1. Ja zawsze zwracam uwage na kroliczka:]
    Tak jak kupuje jajka wylacznie z hodowli,w ktorych kuraki moga biegac wolno,grzebac w ziemi ile wlezie i nie spedzaja calego swojego zycia w klatkach z ktorych nie sa nawet w stanie stanac na wysprostowanych nogach:/ To ze chce zjesc jej jajko nie zwalnia mnie z dbalosci o to,zeby taka kura mogla te jajo zniesc w normlanych warunkach.

    Pozdrawiam cieplo:]

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem za kupowaniem kosmetyków z króliczkiem. Dziękuję Ci za ten wpis. Im więcej takich ludzi, tym lepszy świat. I mimo wszystko, choć w koło tyle zła, jestem przekonana, ze wszystko idzie ku lepszemu... Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich, którzy nie godzą się na cierpienie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz